„68 procent kanałów przestępczych”: Wietnam blokuje aplikację Telegram

Telegram zaprzecza tym oskarżeniom.
(Zdjęcie: picture alliance / MiS)
Rząd Wietnamu wysuwa poważne oskarżenia wobec Telegramu. Ponad dwie trzecie kanałów ma związek z działalnością przestępczą, taką jak oszustwa, handel narkotykami i terroryzm. Ponieważ firma kurierska odmówiła współpracy, nakazano zablokowanie aplikacji. Firma się z tym nie zgadza.
Wietnamskie Ministerstwo Technologii nakazało dostawcom usług telekomunikacyjnych zablokowanie komunikatora Telegram. Według dokumentu z 21 maja podpisanego przez zastępcę szefa departamentu telekomunikacji Ministerstwa Technologii, który widziała agencja Reuters, firmy telekomunikacyjne powinny „wdrożyć rozwiązania i środki zapobiegające działalności Telegramu w Wietnamie”.
Ministerstwo oświadczyło, że działa w imieniu departamentu cyberbezpieczeństwa kraju, gdyż według policji 68 procent z 9600 kanałów i grup Telegram w Wietnamie naruszyło prawo. Szczegółowo, zgodnie z dokumentem, nielegalne działania w grupach obejmują oszustwa, handel narkotykami i „przypadki podejrzane o powiązanie z terroryzmem”. Urzędnik ministerstwa technologii poinformował, że decyzja ta została podjęta po tym, jak Telegram nie przekazał rządowi danych użytkowników, gdy ten zażądał tego w ramach śledztwa karnego.
Telegram wydaje się zaskoczony„Telegram jest zaskoczony tymi oświadczeniami” – powiedział przedstawiciel firmy. „Odpowiadaliśmy na wnioski prawne z Wietnamu w odpowiednim czasie. Dziś rano otrzymaliśmy formalne zawiadomienie od Urzędu Komunikacji dotyczące standardowej procedury powiadamiania o usługach wymaganych przez nowe przepisy telekomunikacyjne. Termin odpowiedzi upływa 27 maja, a my przetwarzamy wniosek” – kontynuował przedstawiciel Telegramu.
Wietnamska policja i państwowe agencje informacyjne wielokrotnie ostrzegały przed potencjalnymi przestępstwami, oszustwami i naruszeniami danych w kanałach i grupach Telegram. Telegram, który na całym świecie konkuruje z innymi aplikacjami mediów społecznościowych, takimi jak WhatsApp i WeChat firmy Facebook, w piątek nadal był dostępny w Wietnamie. Rządząca w Wietnamie Komunistyczna Partia stosuje ścisłą cenzurę mediów i toleruje niewielkie przejawy odmiennego zdania. Władze kraju wielokrotnie apelowały do takich firm jak Facebook, YouTube należący do Google i TikTok o współpracę z władzami w celu ograniczenia treści uznawanych za „toksyczne”, w tym treści obraźliwych, fałszywych i antypaństwowych.
Źródło: ntv.de, mau/rts
n-tv.de